Mały upalny weekend
…czyli dwa upalne dni w Beskidzie Małym.
(w górach, rzecz jasna)
Nietypowy dla mnie wyjazd w Sudety; tym dziwniejszy, że wyraźnie rozdzielony na dwie części – zaczynaliśmy w Górach Kamiennych, skończyliśmy… na Pradziadzie. 2019-05-01: Boguszów-Gorce –…
Jest taki fragment naszego kraju, wciśnięty pomiędzy doliny Popradu i Muszynki, który większość polskich turystów bezrefleksyjnie przyporządkowuje do Beskidu Sądeckiego. Ten pogląd potwierdzony jest w…
Noęc z listopadówkami jest tak, że jednocześnie są to najczęściej wyjazdy jednocześnie najbardziej udane, jak i najtrudniejsze logistycznie – zwłaszcza te organizowane w wersji otwartej. Ludzie…